Największy na świecie zakład produkcji dodatków tytanowych powstaje w Nowym Jorku

Największy na świecie zakład produkcji dodatków tytanowych powstaje w Nowym

Czasami produkcja dodatków jest po prostu zdeklasowana przez tradycyjne techniki, takie jak formowanie, odlewanie lub obróbka skrawaniem. W innych przypadkach mocne strony technologii sprawiają, że ułatwia ona produkcję. Na przykład długi czas dostawy, niskie rozmiary partii i wysokie koszty części lotniczych sprawiają, że pasuje ona idealnie do tej branży.

Kolejnym obszarem, w którym dodatki mogą ukazać swój blask, jest praca z tytanem. Notorycznie trudny i kosztowny w cięciu tytan, okazuje się lepszym materiałem do druku 3D. Oczywiście, te dwie zalety łączą się, dając tytanowe części lotnicze.

Norsk Titanium, zatwierdzony przez FAA dostawca gotowych lotniczych strukturalnych komponentów tytanowych, odbył wczoraj w Plattsburgh w stanie Nowy Jork ceremonię poświęcenia Plattsburgh Development and Qualification Center (PDQC). W obiekcie znajduje się dziewięć szybkich drukarek plazmowych (RPD), które produkują elementy lotnicze dla Boeinga i innych producentów z branży lotniczej.

"Norsk mógł wybrać każde inne miejsce w całym kraju, aby rozpocząć produkcję w pierwszym miejscu na świecie, ale wybrał Plattsburgh dzięki naszej strategii rozwoju gospodarczego i naszemu probiznesowemu klimatowi" - powiedział gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo. "Ta współpraca przyczyni się do rozkwitu szybko rozwijającego się sektora transportu i aeronautyki, stworzenia setek dobrych miejsc pracy i wsparcia wzrostu gospodarczego w północnej części kraju".

Na początku tego roku firma ogłosiła pierwsze zlecenie od Boeinga dotyczące produkcji strukturalnych komponentów tytanowych drukowanych w 3D dla Dreamlinera 787.

Zastrzeżony proces szybkiego osadzania plazmowego (RPD) firmy Norsk wykorzystuje tytanowy drut z palnikami plazmowymi do drukowania elementów konstrukcyjnych na skalę przemysłową. RPD może być używany do produkcji dużych elementów konstrukcyjnych o wadze ponad 100 funtów. Firma twierdzi, że jest on 50-100 razy szybszy niż systemy oparte na proszku i zużywa o 25-50 procent mniej tytanu niż procesy kucia tradycyjnego.

Według Norsk Titanium wybór lokalizacji pierwszego zakładu w USA w regionie Plattsburgh wynikał z jego doskonałej infrastruktury transportowej, wykwalifikowanej i zdolnej siły roboczej oraz bliskości dużej społeczności lotniczej.

(KB)