Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-05-05  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-05-05
Uczeń technikum skonstruował frezarkę
Uczeń technikum skonstruował frezarkę
Uczeń technikum skonstruował frezarkę
Uczeń technikum elektronicznego w Dolnośląskim Zakładzie Doskonalenia Zawodowego przy ul. Wiśniowej sam skonstruował frezarkę która jest sterowana komputerowo.

Większość uczniów szkół zawodowych dopiero uczy się obsługi takich urządzeń, a Rafał Grochowski zdołał skonstruować frezarkę CNC według własnego pomysłu. CNC - Computerized Numerical Control - to maszyna, której praca jest zaprogramowana i w 100 proc. sterowana przez komputer. Umożliwia to szybkie i niezwykle precyzyjne wykonanie nawet najbardziej złożonych kształtów.

- Chciałem, żeby frezarka była wszechstronna i pomogła mi się rozwijać w kierunkach, które mnie interesują - powiedział Rafał. Z jej pomocą może teraz produkować różne formy graficzne, drukować części do podzespołów, grawerować w szkle. Frezarka umożliwia produkcję podzespołów do budowy kolejnych urządzeń.

- Pomysłów ma mnóstwo – uważa dyrektorka szkoły Elżbieta Tomaszewska. Poza frezarką skonstruował już m.in. system alarmowy i GPS do samochodów.

Jak powstała frezarka? - Projekt musiałem stworzyć w myślach. Nie można było inaczej, bo takie są uroki garażowych produkcji: każda część użyta do budowy maszyny jest kwestią przypadku - powiedział młody konstruktor.

Korpus maszyny został zbudowany z kawałków drewnianej sklejki. Konstruktor odwiedził też wszystkie możliwe skupy złomu, gdzie odkładano dla niego części zużytych kserokopiarek, komputerów, radioodbiorników. Najcenniejszy okazał się zwłaszcza stary aparat rentgenowski, którego pozbył się jeden z wrocławskich szpitali. Rafał skorzystał z jego prowadnic.

Końcowym etapem była instalacja sterownika połączonego z podręcznym komputerem. Tutaj potrzebne były części, które sprowadził z Hongkongu. Urządzenie kosztowało go około 3 tys. zł. Ale maszyna na dzień dzisiejszy jest warta sześć razy tyle.

- Nie sprzedam, bo jest mi potrzebna, żeby dalej tworzyć - podsumowuje Rafał.

Nie chce mówić o swojej sytuacji finansowej. - Jest w takiej sytuacji, że musi pracować dorywczo, nie ma czasu na naukę. Postanowił, że nie podejdzie do matury w tym roku - mówi dyrektorka.

Rafał czasami dostaje zlecenia od wrocławskich firm, które chcą, by usprawnił ich sprzęt. Przerabia zwykłe mechaniczne frezarki na sterowane numerycznie. - Koszt takich maszyn wzrasta wtedy z 50 do 150 tys. zł. Ale Rafał jest młody, skromny, a firmy chętnie to wykorzystują. Wszyscy w szkole liczą na to, że uda mu się w końcu zdać maturę i pójść na politechnikę - mówi Tomaszewska.

Niedawno Rafał i jego frezarka Cencylia (tak nazywa ją dziewczyna Rafała - zazdrosna, że spędza z nią więcej czasu) zostali uhonorowani w konkursie "Elektryzująca pasja" organizowanym przez firmę Elektrotim.


(pl)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
gazeta.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także