Autodesk staje na nogi

Autodesk staje na nogi

Akcjonariusze Autodesku mogli odetchnąć z ulgą, po tym jak firma podała wyniki finansowe dotyczące ostatniego kwartału, w którym spółka zanotowała wzrost przychodów o 8 procent. Ma to miejsce po ogromnym spadku na poziomie 136 milionów euro w poprzednim kwartale.

Wiodący producent oprogramowania stanowi zwykle wskaźnik rynku, jednak w tym przypadku mamy do czynienia z źle ocenianą przez analityków polityką Autodesku. Firma wybrała model biznesowy oparty o subskrypcje, odchodząc od tradycyjnych licencji bezterminowych. Jak się okazało abonamenty miesięczne dostarczyły firmie mniej przychodów w stosunku do okresów, w których spółka mogła liczyć na sprzedaż aktualizacji swojego oprogramowania. Analitycy twierdzą również, że osiąganiu wysokich zysków nie sprzyja bardziej agresywna polityka cenowa.

Autodesk podkreśla z kolei, że chwilowe problemy związane z przejściem w stronę nowego modelu biznesowego były nieuniknione. Klienci muszą się bowiem stopniowo przyzwyczaić do nowej formy dostępu do oprogramowania. Według Autodesku próżno szukać wśród głównych odbiorców oprogramowania dążenia do zmiany jego dostawcy.

Firma jest obecnie wciąż w posiadaniu 1,5 miliarda majątku. CEO Autodesku, Carl Bass podkreśla, że wyniku drugiego kwartału napawają optymizmem. Analitycy z Wall Street również zdają się być zaskoczeni wynikiem finansowym spółki, który wcześniej szacowali na dwu- trzykrotnie mniejszy.

(rr)