GE zaufało rapid prototyping

GE zaufało rapid prototyping

GE planuje zwiększyć możliwości drukowania 3D dysz silników odrzutowych. Pomóc mają dziesiątki milionów dolarów inwestycji, potrojenie 70-osobowej kadry zaangażowanej w addytywne wytwarzanie, a także czterokrotne powiększenie hal produkcyjnych pod ten cel. Firma ma zamiar na początek stworzyć 85000 „drukowanych" dysz.

Według analityków, GE dostrzega wielki popyt i podaż na rynku lotniczym oraz brak zaspokajających je możliwości produkcyjnych. Korzyści wynikające z zastosowania addytywnego wytwarzania wobec produkcji dysz pozwala tworzyć je jako lżejsze, bardziej wydajne i wytrzymałe , tworząc w jednym, a nie z dwudziestu elementów. Na wspomniane 85000 dysz, GE posiada już zamówienia.

Dyrektor ds. rozwoju biznesu addytywnego wytwarzania w GE, Greg Morris, powiedział: „Dzięki dzisiejszej technologii możemy liczyć na wzrost, ale musimy myśleć już o tym, jak rynek technologiczny będzie wyglądał za dwa, trzy lata. Inwestycja w 70 supernowoczesnych maszyn to dopiero początek naszej drogi do uproszczenia wytwarzania w lotnictwie."

Analitycy szacują, że w przyszłości 25% elementów dzisiejszych konstrukcji może być wykonywanych bądź bezpośrednio technikami addytywnego wytwarzania, bądź z nich korzystać. GE z pewnością zrobiło pierwszy krok w kierunku, w którym patrzą badacze rynku.

(rr)