Nowa technologia tłoczenia od Forda

Nowa technologia cechowania od Forda

Ford wprowadził nową metodę tłoczenia elementów metalowych, którą w zasadzie można porównać do druku 3D. Zmniejszy to koszty prototypowania oraz zredukuje czas jego trwania.

Opatentowane Ford Freeform Fabrication Technology, w skrócie F3T, rozwijane jest już przez 4 lata. Metoda została opracowana przy udziale Boienga, MIT oraz Departamentu Energii USA, co spowodowało, że na prace nad nią znalazło się 7 milionów dolarów.

„Tłoczenie Freeform jest nieco podobne do druku 3D, ponieważ wykorzystuje technikę komputerową oraz odpowiedni algorytm do stworzenia każdego z elementów.", powiedział Raj Somshetty, project leader z Ford Motor Company w Detroit.

Proces wykorzystuje dwa specjalizowane narzędzia, umieszczone na sterowanym komputerowo ramieniu robota, które pozwalają na odpowiednie wygninanie arkuszy blach. Technologia jest wykorzystywana do kształtowania blach, które nie wymagają późniejszego malowania.

Takie rozwiązanie pozwala na dużą elastyczność produkcyjną oraz zmniejsza czas produkcji elementów mało-seryjnych. Firma pozbyła się tym samym kosztów zarówno inżynieringu, jak i związanych  w takich przypadkach z projektowaniem formy.

Ford ma zamiar w późniejszym etapie licencjonować technologię, ponieważ ma ona duży potencjał zarówno w branży motoryzacyjnej, lotniczej jak i innych gałęziach przemysłu.

(rr)