Potencjał robotyki serwisowej rośnie dzięki interakcji człowiek-robot

Fot. Pixabay CC0

Postępy w interakcji człowiek-robot zapoczątkowują nową generację robotów serwisowych. Stało się to możliwe dzięki wyświetlaczom graficznym, sztucznej inteligencji i czujnikom. Już w czerwcu w Monachium podczas Automatica 2018 dowiemy się, jak elastyczne, współpracujące narzędzia i inteligentne magazyny umożliwiają nie tylko lepszą pomoc, ale także niższe koszty.

Francesco Ferro, dyrektor generalny PAL Robotics, pioniera humanoidalnych robotów, mówi: "Kiedy w 2004 roku stworzyliśmy naszego pierwszego dwunożnego robota, potrzebnych było co najmniej pięciu inżynierów, którzy mogliby go obsługiwać. Teraz klient może go włączyć i kontrolować samodzielnie. W przyszłości będziemy wystarczyć ustne polecenie". Roboty firmy są wykorzystywane obecnie w rozrywce i opiece zdrowotnej.

Sami sprzedawcy również korzystają z wysoce elastycznych robotów mobilnych, aby zapewnić wskazówki i informacje w sklepie dla klientów. Wyposażony w olbrzymią gamę funkcji, Care-o-Bot 4, jest obecnie sprzedawany przez Unity Robotics.. Robota można już spotkać „zapracowanego" w niemieckim sklepie elektronicznym Saturn Ingolstadt, jak pomaga klientom w znajdowaniu produktów i wzywaniu pracowników, gdy potrzebna jest ludzka pomoc.

Znaczenie interakcji człowiek-robot jest zauważane także na wysokim szczeblu międzynarodowym. Program prac Komisji Europejskiej "Horyzont 2020" (H2020) określa ją jako jedną z czterech podstawowych technologii robotyki, na którą zobowiązuje się przeznaczyć 66 milionów euro w latach 2018-20. Natomiast w logistyce coraz bezpieczniejsze i efektywniejsze interakcje stanowią obietnicę bardzo elastycznych magazynów
(w ramach projektu finansowanego z H2020, SafeLog).

Czynnikami odpowiedzialnymi za bezpieczne, niezawodne interakcje człowiek-robot są: sztuczna inteligencja, modele uczenia maszynowego i czujniki. Europa jest liderem innowacji, której celem jest stworzenie maszyn wystarczająco czułych, aby nie tylko uniknąć potencjalnie szkodliwego kontaktu, ale także z łatwością móc je prowadzić.

"Obszarem, który uważam za naprawdę ekscytujący, jest upraszczanie zadań dydaktycznych robotom" - mówi Samuel Bouchard, dyrektor generalny firmy Robotiq. "W tej chwili wciąż używamy instrukcji na bardzo niskim poziomie. Jeśli roboty miałyby wyższy poziom abstrakcji, współpraca byłaby znacznie łatwiejsza.

Podsumowując, Automatica 2018 oferuje niezrównaną gamę technologii HRI, opracowanych w celu zapewnienia bezpiecznych, ekonomicznych i elastycznych rozwiązań automatyzacji, które doprowadzą do jednej z najważniejszych zmian technicznych w dziedzinie robotyki.

(KB)