Przemysł naftowy a technologia AM

Fot. Pixabay CC0

Cztery maszyny do wytwarzania metali zostały właśnie dostarczone przez Renishaw do Knust-Godwin, firmy zajmującej precyzyjną obróbką skrawaniem z siedzibą w Teksasie. Dzięki temu czas realizacji zamówień zostanie drastycznie skrócony.

Ta zajmująca się od ponad pół wieku obróbką dużych, złożonych części do oprzyrządowania na polu naftowym firma już dawno wprowadziła technologię produkcji części, aby pomóc klientom opracowywać projekty narzędzi i poprawić wydajność. Tym razem zakupione maszyny umożliwią produkcję seryjną.

Produkcja części (w skrócie AM od „additive manufacturing") przynosi szereg korzyści wielu gałęziom przemysłu. Sytuacja nie jest inna, jeżeli mowa o przemyśle naftowym czy gazowym. Jak podkreśla Mike Corliss z K-G: „Produkcja addytywna rozpoczęła się jako technologia prototypowania, ale obecnie jest to seryjny proces produkcyjny. Projekt, który wcześniej wymagał 24-miesięcznego oczekiwania od koncepcji do komercjalizacji, można teraz skrócić do ośmiu. Cykliczny charakter przemysłu naftowego i gazowego oznacza, że szybkie dostarczanie części jest niezwykle ważne. "

(KB)