Zwinna sieć produkcji na żądanie

Fot. Pixabay, CC0

Wraz z postępem przemysłu produkcja przestała być biznesem rodzinnym. Tym samym niemożliwe stało się przekazywanie wiedzy z pokolenia na pokolenie. Staje się to jeszcze bardziej skomplikowane, ponieważ coraz bardziej popularny staje się model produkcji „na żądanie".

Philipp Stelzer, kierownik działu sprzedaży i marketingu w 3YOURMIND, powiedział: "Nie wystarczy już firmie produkcyjnej uzyskanie jednego dużego zamówienia na 10 milionów części i uruchomianie go przez kilka następnych miesięcy. Przy produkcji na żądanie musisz być elastyczny, ale potrzebujesz też usprawnionej obsługi klienta, aby można było sprawnie składać zamówienia."

Czym tak naprawdę jest produkcja na żądanie? Podobnie jak w przypadku usług, które dobrze znamy, takich jak Netflix czy Uber, polega ona na uzyskaniu dokładnie tego, czego potrzebujesz, dokładnie wtedy, kiedy potrzebujesz. Jak wyjaśnił Stelzer, jest to sieć, która produkuje części w razie potrzeby i w niewielkich ilościach.

Jest to naturalna konsekwencja tak potrzebnego podejścia, ale jest jeszcze jeden czynnik, który napędza ten trend. Istnieje coraz większa moda na spersonalizowane towary, a one przecież z definicji nie mogą być produkowane masowo. A wszystko zaczęło się od urządzeń dentystycznych i medycznych. Jest to dobry punkt wyjścia do zrozumienia, co oznacza dostosowanie w większym kontekście produkcyjnym.

Pomiędzy tymi trendami wyróżnia się jedna technologia: druk 3D. "Dzięki drukowaniu 3D, dostaje się dostosowywanie za darmo" - powiedział Stelzer. "Dopóki można drukować obiekt, nie ma znaczenia, jak skomplikowany on jest ani jaki jest inny od następnego czy poprzedniego. Jeśli chcesz korzystać z tradycyjnych metod produkcji, musisz zmienić swoje oprzyrządowanie i systemy między zadaniami. Tak więc w tym przypadku koszty znacznie rosną.

Dostęp do sieci produkcyjnych może być rozwiązaniem tego problemu. Jest to powrót do tendencji, by produkcja stała się mniej scentralizowana i bardziej rozproszona. Moc produkcyjna dowolnego zakładu jest jest bowiem mniejsza niż całej sieci. Jednocześnie, jeśli chce się oferować szeroką gamę produktów, można korzystać z urządzeń partnerów, zamiast kupować własne.

Mimo oczywistych korzyści, nie wszyscy jeszcze adoptują ten model. Powodów jest kilka. Po pierwsze, stworzenie sieci, nawet z kilkoma partnerami jest trudne. Pomóc w tym może platfroma 3YOURMIND. Przedstawiciel firmy Stelzer powiedział: „Możemy szybko stworzyć sieć na żądanie od zera, ponieważ mamy już dużą sieć dostawców. Więc jeśli jesteś nową firmą i chcesz wziąć udział, możesz wejść do tej sieci. Jeśli masz już partnerów, z przyjemnością ich również zintegrujemy i w ten sposób rozszerzymy sieć. W obu przypadkach wykorzystujemy rosnącą bazę użytkowników do budowania i wzmacniania tych sieci.

(KB)