Popyt na CNC w chinach będzie systematycznie rósł do 2014 roku

Popyta na obrabiarki CNC w Chinach powinien wzrosnąć o 14,2 procenta rocznie aż do 2014 roku. Ten silny wzrost wzmocni obecną pozycję Chin jako światowego konsumenta wiodących producentów obrabiarek. Zarówno popyt jak i podaż będą wspomagane przez politykę rządu określoną w Dwunastym Planie Pięcioletnim.

Cele gospodarcze w planie, które są szczególnie istotne dla przemysłu obrabiarek zawierają rozwój strategicznych wschodzących gałęzi przemysłu (SEIS). Będą one korzystnie traktowane przez rząd, aby promować krajowe innowacje. Te i inne trendy przewiduje Freedonia Group, Inc, która jest branżową firmą badawczą.

Sprzęt najwyższej jakości jest jednym z elementów SEIS i jego zakup będzie promowany przez rząd chiński. Zaawansowana produkcja z wykorzystaniem high-endowych obrabiarek jest ważnym segmentem wytwarzania. W związku z tym, dotacje na badania oraz sprzęt mogą nadejść zarówno z lokalnych jak i centralnych ośrodków rządowych. Sprzedaż wysokiej klasy obrabiarek będzie również wspomagana przez politykę taryfową, która będzie promować sprzedaż produktów krajowych.

Chińskie plany na stanie się zorientowanym na innowacje społeczeństwem do 2020 roku oraz mnogość projektów, które zostały wprowadzone, aby osiągnąć cel, włączając w to rozwój maszyn CNC sprawiają, że Chiny skupiają się na obsłudze kluczowych branż. Będą to przemysł lotniczy, budowlany, motoryzacyjny oraz narzędzi wytwórczych.

Główne rynki dla obrabiarek w Chinach to przemysł maszynowy, środki transportu w produkcji, fabrykacja konstrukcji metalowych oraz wyposażenie elektroniczne. Segment maszyn jest największym z nich ze względu na szerokie zastosowanie różnych obrabiarek. W ostatniej dekadzie w Chinach rozwinął się także znacznie rynek transportu w produkcji z powodu rozwoju przemysłu motoryzacyjnego.

Maszyny CNC stanową największy segment produktów, który jest trzy razy większy niż maszyn do formowania metalu. Zapotrzebowanie na akcesoria obrabiarek wzrośnie w tempie 16,1% rocznie do 2014 roku – szybciej niż zapotrzebowania na maszyny do obróbki metalu.

(rr)