Addytywne wytwarzanie to już coś więcej niż prototypowanie

Od 8 do 11 maja 2012, wybrane firmy zaprezentują program „more than CNC machining” na targach Austech 2012 w Sydney.

Techniki generacyjne są kluczowym pojęciem dla ośmiu firm prezentujących tę technologię dla rozwiązań druku 3D oraz cyfrowego wytwarzania w specjalnie przygotowanym na tę okazję pawilonie, który będzie można zwiedzać podczas czterodniowego show.

Zwane również jako po prostu druk 3D, techniki generacyjne odgrywają coraz większą rolę w wielu gałęziach przemysłu takich jak lotnictwo, motoryzacja, medycyna czy inżynieria obronna. Dzieje się tak, ponieważ niesie ze sobą wiele korzyści w porównaniu z innymi technologiami wytwarzania.

W konsekwencji, na w przeciągu ostatnich kilku lat rynek wprowadzono nowe maszyny, które zamykają z obu stron szerokie spektrum od nisko- do wysokobudżetowych realizacji.

Ten nowy kierunek rozwoju doprowadził do bezpośredniego cyfrowego wytwarzania (Direct Digital Manufacturing), które nie tylko ogniskuje swoją uwagę na prototypowaniu, ale również na dostarczaniu części docelowemu odbiorcy. Szczególną rolę technika ta odgrywa w produkcji przyrządów, uchwytów i narzędzie wykorzystywanych w procesach produkcji i montażu.

Techniki generacyjne są również używane do tworzenia niestandardowych komponentów, a także elementów medycznych i stomatologicznych, ponieważ procesy DDM są szybsze, tańsze i o wiele bardziej konkurencyjne w stosunku do technologii bezpośredniej obróbki, czy wtrysku.

„Additive Manufacturing to nowy trend, który szybko zyskuje akceptację w społeczeństwie produkcyjnym.”, komentuje Joel Brwon z Solidtec Solutions.

„Wydarzenia takie jak Austech pomagają uświadamiać szersze grono rynku na temat technologii. Rynek 3D CAD przyspiesza wchłanianie jej w jego strukturę, ponieważ firmy, które korzystają z tego typu oprogramowania, są w stanie wykorzystać swoje dane rysunkowe we wszystkich aspektach swojej działalności.”

Jednym z wielu powodów, dla których producenci powinni śledzić rozwój wydarzeń dotyczących technik generacyjnych jest szybkość. Druk 3D nie wymaga specjalnego oprzyrządowania, a sam w sobie ma cyfrowe podstawy.

Dzięki takiemu podejściu do projektowania istnieje niezwykle małe opóźnienie pomiędzy tworzeniem prototypów a wdrażaniem ich do seryjnej produkcji.

„Na Austech będzie stworzony specjalny pawilon, który pokaże potencjalnym klientom możliwości i oszczędności jakie przynosi addytywne wytwarzanie i druk 3D, jednocześnie przyspieszając proces wprowadzania produktu na rynek.” Powiedział Bruce Jackson z 3D Printing Systems Australia.

„Koszty utrzymania systemów 3D stają się coraz mniejsze, pozwalając wyposażyć w drukarkę każdy warsztat.”

Dyrektor Tasman Machinery wierzy natomiast, że rynek jest w okresie przejściowym, a australijscy producenci zaczynają rozumieć i inwestować w technologie Additive Manufacturing.

„Podczas gdy wcześniej technologia, o której mówimy była skierowana stricte do sektora prototypowania, teraz klienci używają swoich maszyn w cyklu 24/7 i szukają możliwości wykorzystania ich maksymalnej mocy. Oczekują przy tym wsparcia oraz nowych usług z naszej strony. Jest to dość znaczący wzrost w rozwoju technik generacyjnych.”

Australia nie może konkurować z gospodarkami, zajmującymi się masową produkcją, ale jej producenci mogą skupić się na wytwarzaniu specjalizowanych elementów.

Praktycznie we wszystkich środowiskach produkcyjnych, projektowanie jest podyktowane ograniczeniami w wytwarzaniu. Niektóre cechy produktów są podyktowane kompromisami. W niektórych aplikacjach używane jest wiele części, zamiast jednej, której stworzenie jest niemożliwe. Technologia druku 3D eliminuje ten problem. Dzięki niej projektant ma wolność wyboru oraz posiada możliwość całkowitej optymalizacji produktu.

Geometryczna wolność, wysoka elastyczność materiału bazowego oraz tworzenie połączeń zatrzaskowych, skomplikowanych mechanizmów blokujących, sprężyn i resorów to tylko niektóre możliwości tej techniki.

W konsekwencji coraz więcej firm oferuje dostarczanie tego typu usług projektowych.

Według dyrektora zarządzającego Camplex, Freda Carlstroma, ceny maszyn zaczynają się od 10 000 dolarów za małą maszynę, kończąc na 1 000 000 dolarów za dużą SLA.

„Spiekanie metalu za pomocą lasera lub wiązki elektronów cieszy się dużym zainteresowaniem, ponieważ technologia ta odblokowuje wszystkie ograniczenia konstrukcyjne.”, dodaje. „Przy takim profilu produkcji można tworzyć każdy element, bez zastanawiania się nad technologią jego wykonania i jakich do tego użyć narzędzi, bo po prostu nie są wymagane.”

Jednak Additive Manufacturing samo w sobie nie ma na celu zastąpienia tradycyjnej obróbki.

W części utworzonego pawilonu wystawcy pomogą zainteresować się chętnym, w jaki sposób można znaleźć właściwe zastosowanie technologii oraz w jaki sposób zastąpić istniejące technologie, zyskując zarówno pieniądze jak i zwiększając jakość produktu.

„Nacisk kładziony na techniki generacyjne oraz rapid prototyping w Austech jest terminowy i właściwy”, konkluduje Anne Elliot, dyrektor ds. marketingu w Memko.

„Produkcja na szybko zmieniającym się rynku, który preferuje produkcję nisko seryjną, sprawia, że techniki generacyjne będą coraz ważniejsze dla australijskich odbiorców. Ważne jest, by mieć platformę, na której można je promować.”

Firmy, które uczestniczą w programie to: 3D Printing Systems, 3D Systems Asia-Pacific, Caplex, Memko, Objective 3D, Solidtec Solutions, Tasman Machinery oraz WYSIWYD 3D.