Trumpf rządzi na rynku

Nicola Leibinger-Kammuller

Niemiecka grupa Trumpf osiągnęła najwyższy poziom sprzedaży w swojej historii i oczekuje kolejnego wzrostu w nadchodzącym roku obrotowym, mimo spowolnienie gospodarczego.

Trumpf, produkująca obrabiarki CNC, maszyny do cięcia laserem, a także maszyny do zastosowań medycznych odnotowała sprzedaż na poziomie 2,33 miliardów euro na koniec roku finansowego 2011/12, co jest 15-procentowym wzrostem w stosunku do ubiegłego.

W tym czasie firma stworzyła ponad 1000 nowych miejsc pracy, przy czym połowę z nich w Niemczech. Globalne zatrudnienie wzrosło do 9555 pracowników.

„Trumpf skorzystał z faktu, że wielu klientów odnowiło inwestycje przełożone na czas recesji.", powiedziała prezes Nicola Leibinger-Kammuller. Dodała, że dzięki bardzo elastycznym systemom produkcyjnym, Trumpf pobudza rynek.

Sprzedaż obrabiarek w największej dywizji wzrosła o 17%, w dziedzinie technik laserowych i elektroniki o 14,8%, natomiast w branży medycznej o 4,4%. Największymi rynkami, na których udziela się Trumpf są Niemcy oraz Chiny.

„W związku z dobrą pozycją na ważnych dla nas rynkach, z optymizmem możemy patrzeć na nadchodzący rok finansowy. Wszystko to, mimo kryzysu euro, przez którego część klientów wstrzymało inwestycje."

Innowacyjność jest kluczowym czynnikiem sukcesu firmy, która znacznie zwiększyła wydatki na inwestycje oraz badania i rozwój. Trumpf zainwestował w tych dziedzinach ponad 210 milionów euro tylko w zeszłym roku.

„Tylko czyniąc znaczne inwestycje, możemy w przyszłości zachować naszą technologiczna przewagę nad konkurencją.", podkreśliła Nicola Leibinger-Kammuller.

(rr)