Powrót do listy wiadomości Dodano: 2015-01-07  |  Ostatnia aktualizacja: 2015-01-07
Studenci zaczęli przygodę z waterjetami

Właśnie ruszyła WaterJet Academy dla studentów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania im. Tadeusza Kotarbińskiego w Olsztynie. 20 grudnia grupa studentów mechatroniki samochodowej i przemysłowej tej uczelni odwiedziła Elbląski Park Technologiczny, gdzie odbył się wykład, później żacy mogli się przekonać, jak waterjet radzi sobie w praktyce.

Uczestnicy wykładu mogli m.in. dowiedzieć się jak ewoluowała technologia waterjet, gdzie jest wykorzystywana, że jest ona doskonałym uzupełnieniem tradycyjnych maszyn skrawających i elektrodrążarek, a także jakie są korzyści z posiadania maszyny do cięcia wodą w przedsiębiorstwie. Później przyszedł czas na wizytę w zakładzie przy ul. Malborskiej.

Tam studenci dokładnie obejrzeli maszynę OMAX 2652 i mogli zobaczyć ją w akcji. Dowiedzieli się również m.in. jakie są różnice między pompą korowodową a wzmacniaczową, dlaczego materiał przeznaczony do obróbki zanurzony jest w wodzie oraz o tym, że podajnik do ścierniwa został zaprojektowany przez naukowców z Koszalina i jest obecnie sprzedawany przez firmę JetSystem. Mogli również zobaczyć jak wygląda zużyty garnet, który później może być wykorzystany do sandbota.

- Na co dzień studenci nie mają zbyt wielu okazji, żeby zobaczyć jak działają takie maszyny – mówił prof. dr hab. Jurij Dobriański, wykładowca olsztyńskiej uczelni, który przyjechał razem z 25-osobową grupą studentów. - To dla nich takie "namacalne". Bo teoria to jedna sprawa, a sprawdzenie jak to działa w praktyce to drugie. Dzięki temu łatwiej do tej teorii powrócić, łatwiej sobie to wszystko wyobrazić.

- Interesowało ich na przykład co jest lepsze, laser czy woda, ekonomiczność maszyn i wycinanie różnych elementów. Niektórzy z nich to osoby, które już pracują, dlatego wiedzą o co pytać i co je interesuje – opowiada Włodzimierz Wawro, który prowadzi te zajęcia. - Zobaczyli, że praca jest czysta i fajna, a gdy zobaczyli na żywo jak działają te maszyny pytali, gdzie można złożyć cv – dodał z uśmiechem prowadzący.

Żacy chcieli się również dowiedzieć jak steruje się maszyną i jak się ustawia zero, czy można wyregulować prędkość posuwu w głowicy albo czy można ciąć online, to znaczy rysować bez projektu. Niektórzy taką maszynę widzieli po raz pierwszy, dla wszystkich to było ciekawe doświadczenie.

- Takie zajęcia są lepsze niż sama teoria, można zobaczyć, jak to wszystko działa – mówi Mateusz Bujwid, student olsztyńskiej uczelni. - Poprzednio byliśmy tylko w jednym zakładzie pracy, a takie zajęcia są przydatne.

- Takie maszyny robią wrażenie, a jeśli człowiek coś zobaczy na własne oczy to jest lepiej. Sama teoria aż tak "nie wejdzie" do głowy – dodaje jego kolega Krystian Krajewski. - To naprawdę coś rewelacyjnego.

Na koniec Sebastian Chojnacki, operator maszyny, wyciął dla każdego breloczek w kształcie logo uczelni z blachy nierdzewnej 304, o grubości 2 mm.

Następne zajęcia dla studentów w ramach WaterJet Academy odbędą się w lutym.

 

(gz)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Grupa JetSystem
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także